www.rapackiego7a.fora.pl

Mieszkaniec

mam takie pytanie do zarządu czy nie można by zainstalować jakichś odstraszaczy na ptaki? Kiedy przechodzi się pod słupem wszędzie jest pełno ptasiego nawozu. Ani to zdrowe, ani to ładne, mam to nieszczęście że trzymam auto pod liniami i całe szczęście, że nie przy samym słupie. Praktycznie codziennie samochód jest brudny . Są przecież różnego rodzaju odstraszacze ultradźwiękowe, które wystraszyłby by ptaszyska.

Zarząd

Też o tym niedawno myślałem bo na jesieni są one szczególnie uciążliwe. Jak się pod liniami przechodzi rano to trzeba cyrklować i iść tam gdzie akurat nie siedzą. Większość z tych ptaszków to szpaki które niedługo odlecą.
Najlepiej będzie zainstalować takie urządzenia na słupie, ale na to potrzebna jest zgoda Energetyki (podania i zgody).
Sądzę że jest to dobry temat do omówienia na przyszłym zebraniu.

Mieszkaniec

myślę , że energetyka sama powinna to załatwić Very Happy

a jak nie to niech przestawią słup.

ja nie wiem czy te szpaki nie zjadają owoców tego krzaka co rośnie pod słupem - może by go też wyciąć, słup obsadzić tujami albo innymi krzakami

Zarząd

Może lepiej wyciąć słup i problem zniknie. Z ogrodzeniem słupa bujaliśmy się jakieś pół roku i nic z tego nie będzie. Szpaki raczej nie lądują na naszej działce i na krzaku tylko na linach i na słupie. Po drugie widać po kolorze plam na samochodach że jedzą coś fioletowego lub czarnego.
Do tematu wrócimy na spotkaniu w marcu.

gepard

Wygląda na to,że z parkingu przeznaczonego dla gości korzystają nie goście tylko mieszkańcy naszego bloku - ciągle widać te same samochody...

abc

I co na to Zarząd? Promujemy nadal cwaniactwo?

joanna27

Bez sensu wydane pieniadze na ten" parking dla gosci" wiadomo bylo ze niczego to nie zmieni

Mieszkaniec

parking miał być otwierany tylko w weekendy. I to prawda, że tam stoją te same samochody, a goście jeśli już do kogoś przyjadą to i tak nie mają gdzie zaparkować.

abc

A ja nadal swoje: I co na to Zarząd? Promujemy nadal cwaniactwo?

Mieszkaniec

nie to, że jestem za cwaniactwem bo naprawde trafia mnie jeśli ktoś prakuje na przejazdach albo w miejscu dla gości. A Ci co parkują jeden za drugim też przeginają...

pytanie tylko do ABC - czy widzisz jakieś rozwiązanie tego problemu? bo Zarząd nie ma pomysłu chyba

joanna27

Ci jeden za drugim nikomu nie zawadzają i nie tarasują przejazdow,nie zajmują miejsc na kontener czy gosciom wiec oni moim zdaniem to nie problem, bo kazdy z nas mial szanse kupic miejsce na koncu ( z tego co pamietam najdluzej byly do sprzedania bo nikt nie chcial)problemem sa Ci ktorzy nie kupuja miejsc wcale i tylko kombinuja gdzie postawic nie zwazając na zakazy czy utrudnianie zycia innym.

joanna27

A juz stawianie w miejscu dla gosci dwoma kolami na trawie to juz w ogole szczyt buractwa nie wiem czy temu Panu cos cieknie z pod auta czy chce pokazac ze taki sprytny jest i potrafi wcisnąc sie na 4tego w miejscu dla trzech aut... porazka!! proponuje rozebrac ten prowizoryczny parking dla gosci bo goscie tam rzadko kiedy parkują (chyba ze przyjadą od pn-pt miedzy 8-16 wtedy zazwyczaj jest pusty)

Zarząd

Jak zwykle w dyskusji na forum ktoś odchodzi od tematu. W temacie założonym przez Mieszkańca było "brudzące parking ptaki".
Walka z cwaniakami jest jak walka z wiatrakami. Nie da się nic tu zrobić co by ten problem rozwiązało. No chyba że by wynająć ciecia który by pilnował kto tam i jak może parkować. Zadajcie sobie tylko pytanie ilu cwaniaków mieszka w naszym bloku i czy przypadkiem to nie wasz sąsiad, ile trzeba mieć miejsc parkingowych żeby parkować swoje samochody? Cwaniaków i malkontentów u nas nie brakuje.
Do ABC - jak widzisz takiego cwaniaka to podejdź i mu powiedz prosto w oczy że źle parkuje. Zobaczymy jak zareaguje.
Parking miał być zamykany ale ktoś w kłódkę zapałkę włożył i teraz nie da się otworzyć i trzeba ciąć kłódkę - chamstwo i cwaniactwo.

abc

Rozumiem, że Zarząd kwalifikuje mnie jak malkontenta! Mam tylko jeden samochód, ale planuje zakup drugiego więc wskoczę zaraz do grupy cwaniaków.
A co Zarząd zrobił w kierunku wyeliminowaniu tego typu zdarzeń jak podwójne parkowanie. Może warto skierować pismo do Straży Miejskiej z prośbą o stały monitoring strefy ruchu. Czy próbowaliście? Pewnie nie. Może trzeba by pomyśleć o ograniczeniu miejsc parkingowych poprzez postawienie jakiś stałych elementów np. betonowych. Jeżeli nie można ludzi nauczyć prośbą to może nakazy i groźba. Jak jeden z drugim zapłaci mandat to zrozumie, że jego wiocha kończy się ze znakiem Radom.

Zarząd

Nie kwalifikuję tylko stwierdzam że cwaniaków i malkontentów nie brakuje. Jeśli kogoś niesłusznie uraziłem to przepraszam. Nie jesteśmy też promotorami cwanikowania na parkingu. Są tacy co parkują swoje auta na miejscu dla gości a są tacy którym przeszkadzają wózki dla dzieci na klatce schodowej.
Jak pamiętacie problem na końcu parkingu był od zawsze - Daewoo Nubira, itd. Problem trochę został ograniczony poprzez wydzielenie specjalnej strefy dla gości. Jednak są teraz nowi i tam czasem parkują: Opel Corsa i Ford Mondeo.
Z ludźmi którzy parkują dwa auta (jedno za drugim) na końcu parkingu rozmawialiśmy i twierdzą oni że sąsiadom którzy mają parkingi za nimi to nie przeszkadza i nic w tym temacie nie będą zmieniać.
Straż Miejska nie może ot tak sobie przyjechać na nasz teren bo jest on nasz prywatny, mogą przyjechać na konkretne wezwanie. Po drugie Straż Miejska ma ważniejsze sprawy na głowie jak niewłaściwe parkowanie na mieście, brak biletu parkingowego czy wystawienie fotoradaru.