www.rapackiego7a.fora.pl

Anonim

Zarząd już zaczyna mnie denerwować !
Co to są kurde za kamienie koło słupa x1, koło śmietnika z makulaturą x3 i koło trzepaka x1
Pilnujecie żeby dzieci się nie bawiły trawie, a psiaczki se mogę szczać srać i w ogóle ?
Kto wyraził zgodę żeby te kamienie postawić ?
Dla mnie to jest całkowity burdel w tym bloku skoro nikt nie reaguje na sytuacje typu kamienie i z tymi psami!
I jeszcze jedno dla mnie to jest Oświęcim - nic nie można robić. Ten zarząd co mamy to wymyśla różne pomysły, aby gości/ mieszkańcy mieli kłopoty, a co do tych worków pawle, nie mam nic przeciwko, ale jak worki będą w klatce to będzie śmierdziało I po co nam brama skoro nie można zaparkować.
Teraz sprawa z domofonami to jest obowiązek administracji, żeby pilnowała czy domofony działają czy nie. Nikt nie będzie wydzwaniał i płacił za połączania. To skoro tak to po co mamy ten "zarząd", skoro nic nie robi. Najlepiej usiąść mieć władze i skakać z radości, że ludzie nic nie mogą

herold

Ciekawe, czemu takiej kuli nie ma obok miejsca Pana Przewodniczącego wspólnoty... który notorycznie ma problemy ze zmieszczeniem się na swoim miejscu parkingowym...

herold

Jeśli chodzi o te kule, to mam jeszcze dwa spostrzeżenia:
1. Ciekawe gdzie będą stawiać auta Goście (osoby aspołeczne do których nikt nie przyjeżdża <a sądząc po działaniach, tacy są> lepiej niech w tym temacie się nie wypowiadają).
2. Kule są słabo widoczne (strach pomyśleć, co będzie w nocy), więc jeśli ktoś sobie o nie uszkodzi auto, to będziemy płacić wszyscy (jeśli ktoś nie wie, to się nazywa Odpowiedzialność Cywilna).
w mojej ocenie, czas na zmianę zarządu...

abc

Heroldzie!
Ad. 2) A jak się nazywa według Ciebie parkowanie na tzw. "krzywy ryj" tj. bez wykupionego miejsca parkingowego? Myślę, że pewnie znajdziesz w swoim zasobie słów równie dosadne określenie tego procederu.
Ad.1) Myślę, że samochody gości, którzy przyjadą w odwiedziny na kilka godzin nikomu nie przeszkadzają, chodzi bardziej o "stałych" klientów parkingu. A i ten problem można załatwić we własnym zakresie.
Gdzie żeś się podziewał Heroldzie jak było zebranie wspólnoty (pewnie herold nie dotarł do Ciebie z wiadomością o zebraniu). Pozdrawiam

dklb2310

herold

ok,
1. tylko nie odpowiedzieliście na pytanie gdzie mają się podziać Goście???
2. jeśli nikomu Goście nie przeszkadzają, to pamiętam taką sprawę jak Szanowny Pan Żurowski zaatakował moja Teściową textem pt. "czy umie Pani czytać" i wręcz próbował ją przegonić z parkingu. Biorąc pod uwagę fakt, że goście ww. Pana parkowali w tym samym miejscu (vis-a-vi trzepaka) i wówczas mu to nie przeszkadzało widać absolutny brak konsekwencji (jeżeli parkuje mój znajomy, to wolno - jeżeli znajomy kogoś innego to nie!!!).
3. Jak będą zabierane suche śmieci?
4. Przypominam że jesteśmy (a może powinniśmy być, bo w obecnej sytuacji to tylko na papierze) wspólnotą... powinniśmy sobie pomagać, być dla siebie mili, uprzejmi itp.
5. Zastanawiam się gdzie zaparkuje dostawca pizzy, jak sobie zamówię...

herold

ABC - na spotkaniu byłem i to jakaś masakra, strach się odzywać i mieć inne zdanie niż wiodąca około 10-cio osobowa grupa... (ta której parkowanie przeszkadza). Crying or Very sad

Arek

Ja to raczej bym był za zmianą Zarządzającego który jest jak kula u nogi naszej Wspólnoty. Problemy z parkingiem to tylko wina Zarządzającego który wydał (sprzedał) piloty do bramy nie sprawdzając czy dany osobnik wykupił miejsce parkingowe.

Wg mnie każdy z nas musi odpowiadać za swoich gości. No raczej to nie nasza sprawa żebyśmy organizowali miejsce dla gości sąsiadów czy gdzie ich dostawca pizzy zaparkuje. Jak zrobimy jedno miejsce to powiesz a co będzie ja przyjadą goście do mnie trzema samochodami to gdzie niby mają zaparkować?

To prawda że czasem te kamienie mogą spowodować kłopot. Jak śnieg przysypie to koparka zgarniająca śnieg je przestawi.
Niby mają utrudnić życie parkujących na cwaniaka a czasem przejazd utrudniają. Zobaczymy czy się sprawdzą. Jak nie to pewnie kiedyś będą służyć do siedzenia przy placu zabaw.

abc

Do herolda; A jakie zdanie masz co do dłużników w naszej wspólnocie? Czy zadowolony jesteś również z tego, że płacimy rachunki wspólne za osoby które nie płacą, nie z biedy ale ze zwykłego cwaniactwa. W tej wspólnocie są osoby, które maja kilka tysięcy długu min. wobec nas. Mało tego nie wykupiły miejsca parkingowego tylko parkuje za free. To jest ok.
A ja Ci powiem, że w mam to w d...e gdzie zaparkuje dostawca pizzy, niech dyma z Chrobrego (jego biznes, jego problem).

Znak B-52 rozwiąże wszystkie problemy z parkowaniem i cwaniactwem.
Co zaś się tyczy zebrania to jak kojarzę fakty byłęś wszystkiemu przeciwny.

Pozdrawiam

herold

Anonim

No abc, wyglądasz mi na pana Żurowskiego, widać, że jesteś aroganicki itp. Jak twoje goście parkuję to masz to w dupie, a jak ktoś zaparkuje to masz "Big" problem. Nie wieżę, że nigdy nie zamówiłeś pizzy i nie pozwoliłeś mu zaparkować na 5 minut.

abc

Anonimku:
1. Nie jestem Żurowski.
2. Nie jestem arogancki, tylko mówię to co myślę.
3. Moi goście jak przyjadą to parkują na wolnych miejscach po moim wcześniejszym uzgodnieniu z właścicielem.
4. Pizze sam robię.
6. Przepraszam, ale "Wierzę" piszemy przez "rz" a nie przez "ż"

Pozdrawiam

sąsiad

Witam.
Wracając do parkowania gości. w 100 % zgadzam się z wypowiedzią kolegi na temat parkowania gości za pozwoleniem właściciela innego miejsca postojowego. Ja załatwiam problem z gośćmi w inny sposób. Wynajmuje drugie miejsce postojowe dla przyjezdnych gości i nie mam już z tym problemu.
Temat z kulami jest strzelony w 10-tkę. Niektórzy notorycznie przyjeżdżali i stawiali na krzywy r.. blokując innym mieszkańcom wyjazd z miejsca postojowego. Pisze o tym pewnie ten kto sam parkował na miejscu gdzie teraz postawione są kule.
Wykupienie lub wynajmowanie miejsca postojowego nie jest przymusem dla tych którzy nie parkują samochodów na terenie parkingu, ani dla tych do których nikt nie przyjeżdża.
Kwestia zarzutu że kule są nieoznaczone - parking jest dobrze oświetlony a każdy kto wjeżdża powinien mieć włączone światła.

Peny

eeee... a ja bym brał przykład z Pana z 2 klatki właściciela renault (podobno to nasz Przewodniczący). Kiedy on ma gości, jeden samochód stawia 2 kołami na trawniku, drugi mieści mu się na właściwym miejscu postojowym, a trzecim zastawia dwa pierwsze auta... i problem z bani... Po lewej stronie ma jakieś 1 metr dodatkowego miejsca z które ani nie płaci ani to jego... tak się to robi.

Arek

To może kamień w tym miejscu trzeba postawić. Skoro jest to takie pół miejsce nie płatne to żeby nikt nie stawiał Wink