www.rapackiego7a.fora.pl

Peny

wczoraj wieczorem wyrzucając śmieci zauważyłem, że jakaś grupa nie wiadomo czy z naszego bloku czy z innego stała w piaskownicy. Coś mnie tknęło poszedłem tam dziś i widzę woreczek po trawie i pełno petów dookoła. Dla zainteresowanych wszystko leży w piaskownicy można pójść sprawdzić. Ciekawe czy jakichś strzykawek tam nie ma...

Powiem tak - zaczyna się robić taka sama patologia jak na innych osiedlach. W administratorze obiecali że zamontują monitoring bloku, lub ochronę. Na razie nic nie widać.

Przyznaje się, że po części to moja wina bo powinienem od razu na policje zadzwonić i towarzystwo by sobie poszło. Z drugiej strony nie wiedziałem, że takie rzeczy tam robią. Mogli przecież sobie wyjść zapalić, piątek wieczór, może jakąś imprezę robili.

zobowiązuje się do reagowania na takie rzeczy i też proszę o to sąsiadów.
Na następnym zebraniu wspólnoty mam nadzieję że problem monitoringu zostanie poruszony

pawel

No tak monitoring na naszym osiedlu jest niezbędny, administrator jednak pewnie się nie zdecyduje na tego typu rozwiązanie. Może więc zamontowac chociaż halogeny z czujnikami ruchu. Ostre światło moze odstarszyłoby potencjalnych miłośników trawy.

abc

Kamera momnitoringu jest zamontowana na słupie przy bloku Rapackiego 9, lecz niestety "widzi" tylko połowę bloku. Z tyłu budynku należy zainstalować drugą, tym razem naszą wspólnotową kamerę i mamy sprawę załatwioną, Trzeba tylko na najbliższym zebraniu poruszyć ten temat.

Markez

Kamera wspólnotowa - ciekawy pomysł. Potrzebne tylko pieniądze na jakiegoś kompa żeby tą kamerę podpiąć, dużo dysków żeby obraz niej nagrywać, kogoś żeby od czasu do czasu ten zapisany obraz obejrzał, mocne oświetlenie bo kamera na plac zabaw z bloku nie sięgnie w ciemności. Nie wiem czy taniej nie będzie ciecia wynająć.

joanna27

Moze teraz pieniadze,ktore uda nam sie odłozyc zainwestujemy w jakies pomieszczeni przy lub kolo bramy i zatrudnimy kogos kto bedzie pilnowal terenu i wtedy zniknie rowniez problem z parkowaniem, mysle ze z pewnoscia wiekszosc nawet zgodzi sie dołozyc pare groszy do czynszu,ktore mozna by bylo zamienic na wynagrodzenie dla takiej osoby.

Peny

Michał

Kamery to żaden straszak. Może warto by było zainwestować w budkę z ochroną i kontrolować kto wchodzi na teren wspólnoty. Skończył by się problem z parkowaniem na dziko, ulotkami o 8 rano, świadkami j. i innymi domokrążcami. 50 zł do czynszu to żadne obciążenie za spokój na osiedlu i bezpieczeństwo dzieci.

abc

A może zamiast budki z ochroną, to może jak widzisz coś niepokojącego zadzwoń na policję. Prościej i taniej.
A jak już to zainstalować kamerę z połączeniem do firmy ochroniarskiej. Szybko zaprowadzą porządek.

pawel

Przekazywałem taki pomysł zarządowi ale wygląda na to że nie są zainteresowani nie podchwycili pomysłu. Zarząd jest do dupy. Ciekawe czy ktoś z zarządu w ogóle czytał lub udzielał się na tym forum???

joanna27

TRZEBA TO POSTANOWIC NA ZEBRANIU,ZAGLOSOWAC CZY SIE WSZYSCY ZGADZAJĄ NA OCHRONE I BEDĄ MUSIELI TO ZAAKCEPTOWAC I W CZYN WPROWADZIC W KONCU SKORO SIE ZGLOSILI DO ZARZĄDU TO WIĄZE SIE TO Z JAKIMIS OBOWIĄZKAMI!!

joanna27 · Wysłany: Wto 17:07, 29 Mar 2011 Temat postu:

DO WŁASCICIELI CZWORONOGÓW!!!

JAK SIE JUZ MA PIESKA TO NALEZY PO NIM SPRZĄTAC A TU KAZDY CZUJE SIE JAKBY BYŁ NA SWOIM PRYWATNYM PODWÓRKU DOSC ,ZE ZWIERZETA PROWADZI BEZ SMYCZY TO JESZCZE ZAŁATWIAJA SIE GDZIE POPADNIE!!!! TAKZE PROSZE SOBIE PRZYSWOIC ZE PO SWOIM PSIE SIE SPRZATA BO MIEJSCA GDZIE BAWIA SIE DZIECI ZACZYNAJA PRZYPOMINAC UBIKACJE!!

dklb2310

Zgadzam sie z Tobą Joanno w szczegolności tu jedno malżenstwo jest wyjatkowo nie przystosowane do zycia wsrod ludzi jesli chodzi o posiadanie czworonoga, mam tu na mysli Panstwa z 6tej klatki,ktorzy jezdzą bordowym fiatem ich piesek zalatwia sie dokladnie tam gdzie bawia sie nasze dzieci a najsmutniejsze jest to ze wkrotce im sie urodzi dziecko i mam nadzieje ze za rok Ono bedzie sie bawilo w tej ubikacji, niestety zwracanie uwagi nic nie daje no coz jak sie lubi za przeproszeniem "robic" we wlasne gniazdo to tak jest

Arek

Nie powiedziałbym że jest to "najsmutniejsze" że wkrótce urodzi im się dziecko a wręcz przeciwnie bardzo radosne to wydarzenie w życiu każdego młodego małżeństwa. Małe dziecko pochłania bardzo dużo czasu i energii rodziców i tylko pieska będzie szkoda jak nie będzie miał kto z nim wyjść na dwór.
We wczorajszym echudnia było właśnie o placach zabaw że unia zaleca by były one ogrodzone niskim płotkiem z furtką. Faktycznie jest już kilka takich w Radomiu np na Gołębiowie I. Ogrodzenie jest niewielkie ale pies tam nie wskoczy i dzieci w kupach się nie bawią.
Co do wyprowadzania 4-nogów. Sprzątać można zwłaszcza kupki ale na sikanie piesków pod krzaczki nikt nie zwraca uwagi. Jak wiadomo obsikane krzaczki psim moczem bardzo często usychają. Po co robić nasadzenia krzaczków jak za kilka miesięcy obsikane usychają?

Anonim

Peny

ile to kosztowało???????